Nie raz pewnie się zastanawialiśćie jak pobieracie grę, czy trzeba będzie coś w niej płacić czy nie... Ja na moim iphonie mam kilkanaście gier które mają tzw. wewnętrzny sklep i denerwuje mnie że nie mogę pograć sobie w full wersje jak nie zapłace, kilkunastu dolarów za jakies tam itemy.
Blog iniemamocny
wtorek, 8 listopada 2016
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Kontynuacja „Iniemamocnych”?
Jak wiadomo, żadna fajna i
ciekawa historia nie obędzie się bez kontynuacji. Jeśli chodzi o
„Iniemamocnych”, no to mamy już chociażby dodatek do samego
filmu. Jest on zatytułowany „Jack -Jack Attacks” i opowiada o
najmłodszym dziecku małżeństwa superbohaterów, niemowlęciu o
imieniu Jack-Jack. W filmie chłopczyk nie zdradza żadnych
nadnaturalnych umiejętności, ale w dodatku okazuje się, że umie
on strzelać laserem z oczu, przenikać przez ściany, latać, umie
również ulegać transformacji... został więc najbardziej ze
wszystkich obdarzony przez naturę.
Aha, ale oczywiście nie
można zapomnieć o pełnometrażowej drugiej części
„Iniemamocnych”. W marcu tego roku ogłoszono, że dwójka jest
już w produkcji, co bardzo mnie ucieszyło.
czwartek, 17 kwietnia 2014
Gry z bohaterami filmu w roli głównej

poniedziałek, 7 kwietnia 2014
I nie ma mocnych!
Na taką grupę
superbohaterów z pewnością nie ma mocnych:) Mowa tu oczywiście o
rodzince Parr, Pan Iniemamocny,
który walczył ze złem dzięki swojej nieprzeciętnej sile. Jego
żoną jest Helen – niegdyś Elastyna, ciesząca się z niezwykłej
gibkości.
postaciach, które bawią nas w bajce „Iniemamocni”.
Ojciec rodziny, Robert Parr, to jednocześnie dawny
Taka para oczywiście nie
mogłaby mieć stuprocentowo normalnych dzieci. I faktycznie, Maks i
Wiola z pozoru wydają się niczym nie wyróżniać od swoich
rówieśników – często się kłócą i rozrabiają (zwłaszcza
Maks). Tymczasem Wiola, kiedy zajdzie potrzeba, potrafi znikać (jej
mocą jest niewidzialność), natomiast Maks obdarzony jest
superszybkością.
Taka niezwykła rodzinka
wręcz musi wywoływać salwy śmiechu. Jeśli jeszcze nie
widzieliście filmu – to nie spojleruję więcej i zachęcam do
obejrzenia.
poniedziałek, 31 marca 2014
Zwyczajne życie superbohaterów
Uwielbiam filmy Pixara
(zwłaszcza te w kooperacji z Disneyem), ponieważ zawsze można
liczyć na
znakomitą zabawę dla całej rodziny – zarówno tych
najmłodszych widzów, jak i nieco (albo i dużo...:) starszych.
Jednym z takich filmów (moich najbardziej ulubionych zresztą) jest
bajka „Iniemamocni” z 2004 roku.
Film opowiada o
superbohaterach, którzy nie chcą (lub też nie mogą...) walczyć
dłużej ze złem. Dwójka z nich to małżeństwo, Helen i Robert
Parrowie, którzy chcą wieść normalne życie: wychowują dzieci,
mają pracę, normalne obowiązki... Do czasu, gdy dostają tajne
zlecenie, które wymaga od nich wykorzystania ich mocy...
Czy powrót do dawnej
profesji superbohatów im się opłaci? Cóż – to już musicie
zobaczyć sami na ekranach telewizorów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)